Pierwszy wyjazd razem wiele przygód przed nami
Niezapomniane wrażenia po rozłupaniu pierwszego skarbu;))
ciekawe co tam znajdziemy ;)
trochę wsparcia
mamy i okaz da się wydobyć ;)
co prawda
buty i spodnie w glinie ale za to jakie wrażenia..... Nieraz warto się ubrudzić dla takich wspomnień...
piękne miejsca i okazy
a tutaj były całkiem fajne amonity...
przemieszczamy się na nowe stanowisko...
 |
| Jak wspaniale jest razem szukać "skarbów" |
Jeszcze tyle czasu trzeba czekać do wiosny...
OdpowiedzUsuńA już chciało by się jechać w teren i podłubać. Uciec od miasta i hałasu w cisze....
Szykuje się do Krakowa może tam coś ciekawego się odkryje???
OdpowiedzUsuńA teraz wybieramy się w Świętokrzyskie. Zobaczymy jakie okazy nam się trafią;)
OdpowiedzUsuńBędę mogła troszkę odpocząć od miasta i obowiązków;)
Czemu nikt nic nie pisze?
Ostatnio odwiedziłam góry Kaczawskie niestety bez pociech ale kochane góry nie zawiodły mnie kocham je coraz bardziej i już tęsknię zanimi. Jeżeli ktoś ma podobnie proszę dać znać!!!
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na kolejny wypad po nowe skarby ;)
No i udało się jeszcze raz pozdrowić góry, byliśmy tydzień temu na Ślęży było pięknie. Pogoda jak wiosną, dobry humor zabrany no i słoneczko, aż chciało by się zostać tam z namiotem jak najdłużej... Latem tak mamy zamiar zrobić ;) Jest kilka odkrywek w masywie które warto spenetrować i pozbierać ciekawe okazy, tym razem malutki zabrał kilka próbek i tyle ale następny wyjazd jeżeli się uda będzie bardziej obfity w minerały. Chciałabym też podziękować kumplowi za tak fajną lekcje w terenie dla dzieci moich ja nie umiałabym tak fajnie jak Krzychu opowiadać.
OdpowiedzUsuń