No i kolejne maleństwo połknęło "haczyk"
Pierwsza odkrywka za młodzikiem. Pogoda jak w lato to i chce się poszukiwać
A takie o to okazy można było znaleźć. Co prawda nie dało się go w całości zabrać ale od czego mamy młoteczki?
Gdyby było więcej czasu to i zdjęć było by więcej ale no cóż nie można mieć wszystkiego....
Krzemienie to magiczne kamienie, każdy z nich jest jedyny w swoim rodzaju i urzeka swoim pięknem.

A tutaj niestety kompromitująca przerwa w pracy na papierosa... A obok synuś który tutaj zaczynał kilka lat temu, tak jak tym razem jego młodszy brat. Mały zbierał wszystko co tylko dał radę podnieść natomiast starszy, który już ma okazy zebrane poprzednio zadowolił się poszukiwaniem skamieniałości. Działoszyn to bardzo przyjemna lokalizacja gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Po za tym kierownictwo kopalni jest bardzo przychylnie nastawione na propagowanie wiedzy o minerałach i budowie terenu należącego do Cementowni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz